Jest kilkadziesiat nagran tego wielkiego dziela kantora z Lipska. Sklada sie z szesciu oddzielnych kantat, dlatego ostatnio pojawilo sie nagranie tego oratorium skladajace sie z trzech lub czterech kantat. Wydaje mi sie ze jest to zabieg komercyjny. Z duzym zainteresowaniem oczekuje nagrania Guthera Ramina ktory nagral dla Decca w 1955 roku na winylu. obecnie ma byc wznowione na CD. W 1958 roku kolejny kantor z Lipska Kurt Thomas nagral to oratorium. Wspaniale spiewal mlody Dietrich Fischer-Dieskau. Jest to moim zdaniem najlepsze do tej pory wykonanie i najbardziej autentyczne. Tak wlasnie grano i spiewano za czasow Bacha. Nagranie to jest dostepne na Berlin Classic - mozna bylo kupic w merlin.pl. Kolejne wielkie nagranie to DG - Archiw i Karl Richter z 1965 roku. Niemiecki dyrygent zgromadzil najlepszych solistow (Janowitz, Ludwig, Wunderlich, Fischer-Dieskau, Crass. Wspaniale wykonanie. Porownujac te oba nagrania to Richterowi brakuje jedynie ascezy, ktora czyni nagranie Thomasa bardziej autentycznym. Bardzo dodre nagranie jest w wykonaniu Karla Munchingera dla Decca z angielska obsada. Bardzo dobra, rzetelna niemiecka robota. Kolejne wielkie nagranie w wersji symfonicznej to interpretacja Eugena Jochuma z 1973 roku. Jest to potwierdzenie wieliej klasy tego dyrygenta. Bardzo dobre nagranie z 1974 roku ze znakomita obsada bylo dostepne na plytach Eterny w Warszawie za komuny w osrodku klutury NRD. Spiewali Auger, Burmeister, Schreier Adam dyryguje Martin Flaming. Lata osiemdziesiate to poczatek nagran na instrumentach z epoki. Najlepsze jest nagranie Harnoncourta z 1981 roku. Pierwszy raz nagral w 1972 roku. Kolejnym nagraniem na dawnych instrumentach to nagarnie Gardinera z 1987. I jest to moim zdaniem jego najlepsze dotychczasowe nagranie. Kto lubi piekne brzmienie chorow, to bardzo polecam. W tym samym roku Peter Schreier nagral jako dyrygent Oratorium - dobre solidne niemieckie rzemioslo. W latach osiemdzseiatych oratorium nagrali Helmut Rilling i Herrevege, ale nie znam tych nagran. Lata dziewiecdziesiate to nagaranie Rene Jacobsa ze znakomitym Andreasem Schollem, oraz wspaniale nagranie Masaki Suzuki z 1998 roku. Bardzo dobre nagranie Helmuta Rillinga na jak zwykle bardzo wysokim poziomie. z roku 2000. Podobno bardzo dobre jest nagranie Helmuta Winschermana z japonskimi solistami i chorem. Wiek XXI to kolejne nagranie Harnoncourta z 2006 roku. Moim zdaniem nieco gorsze od tego z 1981 r. Wiem ze wymienilem tylko pare z ponad stu nagran Oratorium. Jesi ktos z Panstwa uwaza ze inne nie wymienione przeze mnie nagrania sa warte uwagi, to prosilbym o rekomendacje.
