Od szeregu miesiecy jestem coraz bardziej zdziwiony na reakcje wobec "opinii" na temat przeroznych wypowiedzi Janusza Palikota. Jego wypowiedzi byly, sa i beda zawsze chwytami ponizej pasa i beda tez coraz bardziej szokujace i obrazajace nasze uczucia narodowe. PO jego pierwszych szokujacych publicznych wypowiedziach, dla mne bylo wiadomo ze jego wypowiedzi sa wazna czescia strategii PO, majaca odwrocic uwage od naprawde istotnych problemow. Media kontrolowane przez mocodawcow PO skutecznie wypromowaly Palikota, a czesc opinii publicznej, zreszta slusznie oburzonej jego wypowiedziami, dala sie niestety sprowadzic do poziomu wypowiedzi Palikota. PO za sprawa Palikota skutecznie kanalizuje niezadowolenie spoleczne z powodu obnizania sie poziomu zycia i rosnacego bezrobocia, a czesc niezaleznych jeszcze dziennikarzy, zamiast skupic sie na istotnych problemach kraju, skupia sie na problemie zastepczym, jakim jest Palikot. I o to wlasnie chodzi mocodawcom PO. Palikot wie ze moze byc bezkarny, wiec dlatego bedzie nas coraz bardziej prowokowal, bysmy podjeli dyskusje i sprowadzili sie do jego poziomu. ON nam narzuca temat dyskusji i my to chetnie przyjmujemy. Jedyna metoda jest nie reagowac na zaczepki i dac sobie spokoj z Palikotem. Sa sprawy duzo istotniejsze dla przyszlosci Polski niz posel Palikot, a podejmowanie z nim dyskusji oznacza ze nie wiemy jakie sa istotne dla kraju problemy, czy tez o nich nc nie wiemy, albo boimy sie o nich pisac. Zawsze jest latwiej znizyc sie do poziomu oferowanego przez Palikota i prowadzic z nim dyskusje. O to wlasnie chodzi jego mocodawcom.
41
BLOG
Komentarze